i eksportu osiągamy jedne z najwyższych dynamik w Unii Europejskiej. Jesteśmy w piątce największych producentów opakowań, a nasz udział w eksporcie wzrósł z 6% w 2010 roku do 10% w 2020 roku – podkreśla Kamil Zduniuk, Ekspert w Departamencie Analiz Makroekonomicznych Banku Pekao S.A. Trendu rozwojowego nie zatrzymała nawet pandemia.W 2014 r. światowy rynek opakowań był warty 812 mld USD[1]. Polska Izba Opakowań (PIO) szacuje udział naszego kraju w tej wartości na ok. 1,3 proc. Jednak rosnące PKB i zamożność polskiego społeczeństwa, podobnie jak popyt zagraniczny, są dla rodzimych producentów realną szansą na „ugryzienie” dużo większego kawałka rynkowego tortu. Eksperci Banku Zachodniego WBK przewidują, że do 2018 r. polski sektor opakowań może urosnąć nawet o 20 proc., co będzie w dużej mierze zasługą eksportu oraz innowacji. Produkcja opakowań to obecnie jeden z najprężniej rozwijających się sektorów gospodarki globalnej. Co więcej, trendy społeczno-ekonomiczne, demograficzne i kulturowe oraz zmiany we wzorcach konsumpcyjnych na świecie, kształtują optymistyczne prognozy długoterminowe: według agencji analitycznej Smithers Pira rynek opakowań na świecie będzie rósł o 3,5 proc. rocznie aż do 2020 r.[2] –W dzisiejszych czasach praktycznie żadnego produktu nie da się transportować, magazynować czy sprzedawać bez odpowiedniego opakowania. Wobec coraz szybszego postępu cywilizacyjnego i rosnącej konkurencji, rola opakowań rośnie. Opakowania mają wpływ na cały cykl życia produktu, począwszy od konfiguracji procesu produkcyjnego aż do decyzji zakupowej finalnego konsumenta – podkreśla Roman Nagler, dyrektor kredytowy ds. sektorów Banku Zachodniego WBK. Trzy źródła potencjału polskich opakowań Potentatami globalnego rynku opakowań są obecnie Stany Zjednoczone, Japonia i Unia Europejska. W Polsce, zgodnie z analizami PIO, rynek jest warty ponad 8 mld EUR a produkcją zajmuje się ok. 8 tys. podmiotów (głównie MŚP)[3]. Dla części krajowych wytwóców tworzyw sztucznych, szkła, papieru czy drukarni produkcja opakowań jest działalnością uzupełniającą, ale wielu dostrzegło już perspektywę zysków kryjących się w tej specjalizacji. Biorąc pod uwagę dobre prognozy wzrostu PKB i eksportu Polski oraz poziom inwestycji realizowanych przez branżę, eksperci Banku Zachodniego WBK prognozują, że do 2018 r. rynek może urosnąć nawet o 20 proc. w porównaniu do Źródła potencjalnego sukcesu polskiej branży opakowaniowej są co najmniej trzy. Pierwszym jest popyt rynku krajowego. – Zgodnie z naszymi wyliczeniami, w porównaniu z rynkiem opakowań krajów wysokorozwiniętych, zużycie opakowań per capita w Polsce jest o ok. 40 proc. mniejsze. Przeciętny konsument z Europy Zachodniej, USA czy Japonii zużywa średnio w ciągu roku opakowania o wartości ok. 300-340 EUR. Tymczasem Polacy „rozpakowują” rocznie ok. 226 EUR. Luka jest spora, ale coraz bardziej upodabniamy się do Zachodu jeśli chodzi o poziom i wzorce konsumpcji. Będziemy zatem nadrabiać dystans – mówi Wacław Wasiak, Dyrektor Polskiej Izby Opakowań. Drugą ogromną szansę dla polskich opakowań stanowią zamówienia krajowych firm produkujących na eksport. – Rynek opakowań jest bardzo mocno skorelowany z sektorami, będącymi motorami polskiego eksportu tj. przemysłem spożywczym, meblami, artykułami AGD, częściami motoryzacyjnymi czy farmaceutykami i kosmetykami. Eksport rośnie szybciej od całej gospodarki, więc i tempo rozwoju przemysłu opakowań powinno być zauważalnie szybsze od tempa wzrostu PKB. Szacujemy, że jeśli wzrost eksportu z Polski ma wynieść w 2016 r. 6,9 proc., a w latach 2017 i 2018 r. odpowiednio 9 i 9,6 proc., to w co najmniej podobnym stopniu będzie rosło wykorzystanie opakowań przeznaczonych dla produktów eksportowanych z Polski – mówi Artur Chodacki, członek zarządu Banku Zachodniego WBK. Trzecim źródłem dobrej passy przemysłu opakowaniowego powinien być eksport samych opakowań. Wg szacunków PIO, obecnie na rynki zagraniczne trafia ok. 15-20 proc. produkcji branży. Eksperci Banku Zachodniego WBK podkreślają jednak potencjał dalszej ekspansji. Uważają oni, że oferta polskich producentów jest na wysokim europejskim poziomie, a krajowe firmy zdobyły już wiarygodność w oczach zagranicznych kontrahentów. Dla wielu wytwórców eksport staje się osią strategii sprzedażowych. Obecnie krajowy przemysł opakowaniowy w pełni zaspokaja potrzeby rynku wewnętrznego i ma nadwyżki mocy produkcyjnych na poziomie 20-25 proc.[1] – Zagospodarowanie nadwyżek jest uwarunkowane międzynarodową sytuacją ekonomiczną (Zachód) oraz polityczną (Wschód), a także skalą wsparcia polskich firm na rynkach takich jak Bliski Wschód, Afryka Północna czy Ameryka Łacińska. To bardzo obiecujące kierunki dla całego eksportu, a więc także dla polskich opakowań – mówi Roman Nagler. Wyroby z tworzyw sztucznych (1/3 tych wyrobów to opakowania), znalazły się na bardzo wysokim 10. miejscu rankingu Eksportowe TOP50 2016, który uwzględnia 50 branż z największą szansą na sukces sprzedaży zagranicznej w najbliższych latach. Jedyna słuszna strategia: innowacje Opakowania wpływają na usprawnienie procesów produkcyjnych i organizacyjnych, poziom rentowności, kwestie ochrony środowiska czy też wyróżnienie danego produktu spośród innych, a to otwiera ogromną przestrzeń dla udoskonaleń i innowacji. Analitycy światowego rynku opakowań twierdzą wręcz, że branża ma poziom innowacyjności porównywalny z Doliną Krzemową[2]. Również Wacław Wasiak, dyrektor PIO podkreśla, że ciągłe przeobrażenia na rynku dóbr konsumpcyjnych, nowe trendy w sprzedaży i promocji oraz oczekiwania producentów różnego typu towarów powodują, że branża błyskawicznie się zmienia. To stymuluje niewyobrażalną wręcz innowacyjność, zarówno w kontekście materiałów opakowaniowych, jak i typów samych opakowań. Przykładowo, we wszystkich krajach zachodnich ze względu na zmniejszenie liczebności rodzin i wzrost odsetka singli rośnie popyt na mniejsze opakowania. Z kolei rosnąca świadomość konsumentów w zakresie ochrony środowiska czy coraz ostrzejsze wymagania regulacyjne wzmacniają popyt na opakowania z materiałów biodegradowalnych oraz łatwo poddających się procesom recyklingu o niskim współczynniku emisji CO2. Branżę cały czas zmienia też dynamiczny rozwój handlu internetowego, który zapoczątkował ogromną falę innowacji na rynku opakowań z tektury falistej. Zmiany są inspirowane również przez nowe dobra i produkty, dla których potrzebne są nowe typy opakowań. Znane są już np. opakowania, które komunikują się z konsumentem, świecą, ruszają się czy uruchamiają aplikacje mobilne na smartfonach. W obszarze innowacji ogromne możliwości dla firm z branży opakowań stwarza nowa perspektywa unijna 2014-2020, przede wszystkim za sprawą programu Inteligentny Rozwój. Unia oferuje dofinansowanie zarówno firmom, które chcą rozpocząć projekty badawczo-rozwojowe i inwestować w innowacje, jak i przedsiębiorstwom już prowadzącym takie działania. Firmy mogą także liczyć na wsparcie w dążeniach do internacjonalizacji ich działalności oraz (w zależności od regionu) z programów regionalnych lub w ramach programu Polska Wschodnia. Bardzo gorące dla firm, nie tylko w branży opakowań, jest tegoroczne lato. Z końcem lipca zakończy się nabór wniosków w ramach działania „Szybka ścieżka”, gdzie firmy mogą dostać wsparcie na realizację prac B+R. W okresie lipiec-sierpień przewidywany jest nabór dla dużych firm w ramach wspierającego wdrożenia instalacji demonstracyjnych i pilotażowych. Od 1 czerwca do 31 sierpnia będą przyjmowane wnioski w ramach wspierającego wdrożenie własnych prac rozwojowych. Bank Gospodarstwa Krajowego ogłosił rozpoczęcie w lipcu trwającego do końca września naboru wniosków o premie w wysokości do 6 mln zł na wsparcie inwestycji związanych z wdrożeniem zakupionych lub własnych nowych technologii. [1] Jak wyżej [2] Future of packaging, Recounter, #0341/30/09/2015 [1] Szacunki agencji Smithers Pira: [2] Jak wyżej [3] Dane Polskiej Izby Opakowań: Rynek producentów opakowań w Polsce jest wart 33,5 mld zł, ale już w 2020 roku osiągnie wartość 46 mld zł, przy rokrocznym wzroście na poziomie ok. 6,8 Polski rynek opakowań będzie rósł dwukrotnie szybciej niż światowy i w 2020 roku osiągnie wartość 46 mld zł - Artykuły - Biotechnologia.pl - łączymy wszystkie strony 8 marca 2022 Rekopol Organizacja Odzysku Opakowań jest od ponad 20 lat aktywnym uczestnikiem polskiego rynku gospodarowania odpadami opakowaniowymi, który w ramach swojej działalności zajmuje się także opracowywaniem szeroko zakrojonych analiz w obszarze odpadów opakowaniowych. W pracach tych staramy się wykorzystywać wszystkie dostępne publicznie informacje statystyczne (w tym prowadzimy szereg autorskich projektów ich pozyskiwania), które w połączeniu z informacjami pozyskiwanymi z rozmów i wywiadów z ekspertami z kraju i z zagranicy są wewnętrznie przetwarzane przez wyspecjalizowane kadry. Wynikami tych analiz dzieliliśmy się także z IOŚ – PiB, zarówno podczas prac nad analizą potrzeb inwestycyjnych polskiego systemu odpadowego w kontekście nowych unijnych celów w obszarze recyklingu odpadów opakowaniowych, jak również w pracach nad niniejszym raportem. W trakcie tych konsultacji dzieliliśmy się z Państwem naszymi spostrzeżeniami i także wątpliwościami, które w części chcielibyśmy powtórzyć na łamach niniejszego pisma. Przygotowana analiza dotycząca odpadów z tworzyw sztucznych została przeprowadzona w warunkach ograniczonego dostępu do spójnych informacji źródłowych, w tym czysto statystycznych, co podkreślane jest wyraźnie w opracowaniu, czego podsumowaniem jest przedstawiona tabela obrazująca rozbieżności w tym zakresie (tabela nr 7 na stronie 14). Jednak pomimo tych rozbieżności autorzy dokonali analizy danych i wyciągnęli wnioski, które w naszej opinii budzą szczególnie w obszarze odpadów opakowaniowych wątpliwości. Zasadniczą wadą przygotowanej analizy jest posługiwanie się mało precyzyjnym udziałem opakowań w masie odpadów komunalnych z tworzyw sztucznych i ustalanie tego udziału na bazie wyrywkowych historycznych danych morfologicznych (na bazie analizy morfologii z sortowni w Marszowie), które zostały uogólnione na teren całej Polski. Średnie dane z 9 instalacji za 2021 zostały zamieszczone tylko w prezentacji podsumowującej raport, natomiast nie zostały wykorzystane w samym raporcie. Wnioski płynące z aktualizacji nie poprawiają w naszej opinii precyzji informacyjnej. Warto zwrócić uwagę także na bezpośrednie przekładanie wyników badań z morfologii prowadzonych w roku 2021 na dane o zbiórce z roku 2018, tj. 3 lata wcześniej. Wykorzystywanie danych z różnych okresów nie powinno mieć miejsca i nie powinno skutkować wyciąganiem finalnych wniosków w prezentacji, ponieważ nie mogą one być miarodajne głównie ze względu na fakt, iż w 2018 roku rozwój zbiorki selektywnej, a tzn. ilości frakcji zbieranych selektywnie w stosunku do frakcji zbieranych w sposób zmieszany był na dużo niższym poziomie niż w 2020 roku (wolumen odpadów komunalnych zbieranych pod kodem 200301 spadł z 8,7 mln ton w 2018 do 8,1 mln w 2020). Opakowania wprowadzone na rynek jako dobra szybko rotujące stają się co do zasady odpadem w tym samym roku, w którym zostały wprowadzone – wolumen odpadów opakowaniowych z tworzyw nie powinien być co do zasady wyższy niż wolumen opakowań wprowadzonych na rynek. Autorzy powołują się na dane GUS w tym zakresie i dane z Urzędów Marszałkowskich, potwierdzone przez analizę Rekopolu, z których wynika, że wolumen wszystkich opakowań z tworzyw sztucznych wprowadzonych na rynek wynosi obecnie około 1 – 1,1 mln ton. Informacje te są także zbieżne z wynikami z raportów rocznych organizacji odzysku opakowań, które reprezentują prawie 100% przemysłu wprowadzającego opakowania na rynek w realizacji wymaganych poziomów recyklingu. Sami autorzy raportu podkreślają (str. 14, ostatni akapit), że Ustawa o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi wyróżnia trzy główne rodzaje opakowań oraz powstających z nich odpadów opakowaniowych: jednostkowe, zbiorcze i transportowe. W odpadach komunalnych z gospodarstw domowych dominują odpady opakowań jednostkowych, w odpadach z dużych obiektów handlowych, magazynów, hurtowni i supermarketów występują głównie odpady opakowań zbiorczych i transportowych, a w odpadach z infrastruktury przemysłowej odpady opakowań zbiorczych. Odpady jednostkowe stanowią ok. 65% masy opakowań z tworzyw sztucznych, pozostałe 35% stanowią odpady zbiorcze i transportowe. Wyniki te potwierdzają analizy wewnętrzne prowadzone w Rekopolu od początku działalności, a także są one zbieżne z cytowanymi w raporcie firmy Deloitte na temat systemu kaucyjnego informacjami o strukturze opakowań wprowadzanych na rynek w innych krajach europejskich. Z zacytowanego powyżej fragmentu wynika, że w odpadach komunalnych, wśród których szacuje się na podstawie powoływanych w raporcie źródeł, że jest około 2 mln ton odpadów z wszystkich tworzyw sztucznych (tabela 8, str. 16), znaleźć można NIE WSZYSTKIE odpady opakowaniowe z tworzyw sztucznych, a tylko tę część która jest w tym systemie zbierana. Dla poprawności statystycznej powinno się przyjąć, że są to odpady opakowaniowe jednostkowe tzw. konsumenckie, których jest około 700 tys. ton (65% z 1,1 mln) plus ew. część opakowań zbiorczych i transportowych (np. folia po zgrzewkach piwa w puszkach) co w sumie powinno wynieść wolumen ok. maksymalnie 750 tys. ton opakowań w strumieniu komunalnym. Pozostałe tworzywa sztuczne, które znajdują się w odpadach komunalnych, nie są odpadami opakowaniowymi, tylko odpadami pochodzącymi z innych zastosowań przemysłowych. Należy zastanowić się zatem czy szacunek wolumenu odpadów z tworzyw sztucznych w odpadach komunalnych przedstawiony w tabeli 8 – około 2 mln ton – odzwierciedla rzeczywistość. Dane prezentowane za Plastics Europe z raportu niemieckiej firmy Conversio, mówiące o 1,9 mln ton odpadów (str. 10) dotyczą ogółu odpadów z tworzyw sztucznych, a nie tylko odpadów komunalnych. W ramach strumienia odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych trafiającego do odpadów komunalnych, czyli oszacowanych 750 tys. ton znajdują się zatem odpady po produktach głównie spożywczych (butelki, tacki, torebki, pudełka po jogurtach, margarynach, folie opakowaniowe, itp.), środkach czystości (butelki i pudełka z hdpe, torby foliowe, itp.) art. remontowe (np. wiadra po farbach). Brak uwzględniania tego maksymalnego wolumenu opakowań z tworzyw sztucznych w odpadach komunalnych doprowadził także do błędnych wniosków także w innych częściach raportu, w których dokonywano podziału strumienia tworzyw na polimery. Zostało to przeprowadzone na podstawie posiadanych informacji z badań morfologicznych z wybranych regionów województw dolnośląskiego i wielkopolskiego (tabela 10 i 11). Warto w tym miejscu także nadmienić, w naszej opinii, niewłaściwe posługiwanie się przez autorów raportu pojęciem żółtego worka/pojemnika. Jest on w raporcie określany jako miejsce zbierania odpadu o kodzie 150106, co nie jest zgodne z rzeczywistością, ponieważ pod tym kodem mogą być kwalifikowane odpady z innych worków – np. z niebieskiego. Z innej strony w pojemnikach koloru żółtego zbierane są, jak wynika z odpowiedniego rozporządzenia: odpady metali, w tym odpady opakowaniowe z metali, odpady z tworzyw sztucznych, w tym odpady opakowaniowe z tworzyw sztucznych, oraz odpady opakowaniowe wielomateriałowe. Definicja żółtego pojemnika jako miejsca do zbierania tylko zmieszanych odpadów opakowaniowych pod kodem 150106 nie powinna pojawiać się w raporcie tworzonym już kilka lat po ogólnopolskiej standaryzacji zbiórki selektywnej na 5 frakcji. Zarówno rozbicie strumienia 150106 jak i strumienia 200301 co do samego udziału tworzyw, jak również ich poszczególnych polimerów daje wysoce zawyżone wyniki, co szczególnie widoczne jest w przypadku odpadów z PET. Tabela 13, będąca podsumowaniem szacunków, prezentuje informacje o łącznym wytworzeniu odpadów z PET na poziomie 562 tys. ton rocznie, co jest wyraźnie sprzeczne z szacunkami eksperckim mówiącymi o ok. 200 – 220 tys. ton wprowadzenia opakowań z PET na rynek. Zdaniem ekspertów nie ma innych zastosowań PET na dużą skalę niż opakowania, w tym w głównej mierze opakowania na napoje. Ponadto w tabeli pozycja odpadów z tworzyw nie będących opakowaniami to „tylko” 182 tys. ton na 2 mln ton ogółem, które zostało przyjęte przez autorów przy analizie w podziale na polimery. Mamy więc 1,8 mln ton opakowań w stosunku do pułapu 0,75 mln ton, który został przedstawiony powyżej. Na potwierdzenie tej kwestii można przywołać proste porównanie z danymi Eurostatu dotyczącymi ilości tworzyw sztucznych zbieranych na mieszkańca w innych krajach Unii Europejskiej. Dzieląc sprawozdane tam ilości opakowań z tworzyw sztucznych wprowadzone na rynek danego kraju w 2018 roku przez ówczesną liczbę mieszkańców uzyskujemy następujące wskaźniki (w kg opakowań z tworzyw sztucznych/mieszkańca/rok): Polska: 25,9 (ilość opakowań wprowadzonych w 2018 r. wg. Eurostatu to ponad 984 tys. Mg) Niemcy: 39,1 Holandia: 30,4 Belgia: 30,5 Francja: 35,2 Hiszpania: 35,5 Węgry: 34,8 Czechy: 25,2 Szwecja: 24,3 Gdyby zamiast 984 tys. ton zostało wzięte pod uwagę 1,8 mln ton tak jak wskazuje raport, wskaźnik ten dla Polski wyniósłby aż 47,4. Byłoby to o ponad 21% więcej niż w Niemczech, gdzie konsumpcja tworzyw sztucznych na mieszkańca jest najwyższa w Europie. Sytuacja, w której w Polsce miałoby być o 21 % więcej plastiku na mieszkańca, niż w najbogatszym kraju Unii Europejskiej nie wydaje się być możliwa do zaistnienia. Nieprecyzyjne Informacje ilościowe na temat zbiórki odpadów z tworzyw sztucznych, w tym odpadów opakowaniowych, stały się elementem wsadowym do ustalenia możliwości przetwórczych, a dokładniej niezbędnego przyszłego obciążenia instalacji sortowniczych a następnie recyklingowych w Polsce w kontekście wyzwań wynikających z nowelizowanego prawa unijnego – nowe cele recyklingu dla odpadów komunalnych wynikające z dyrektywy ramowej o odpadach oraz dla odpadów opakowaniowych wynikające z dyrektywy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych. W raporcie podkreślane są mankamenty wykorzystywanych technologii w instalacjach MBP w kontekście zapotrzebowania na pozyskiwanie jak największej ilości odpadów surowcowych (stosunkowo duże straty), opisywane są tkwiące rezerwy operacyjno – organizacyjne (np. możliwość zastosowania dodatkowych zmian pracowników). To doprowadziło także do konkluzji w tabeli 24 na str. 25, iż możliwość wysortowania odpadów z tworzyw sztucznych ze zbiórki selektywnej i z odpadów zmieszanych w Polsce wynosi 41,9% (prawie 840 tys. ton). Informacja ta mówi o dużych stratach – prawie 60% i dużym ryzyku nieosiągnięcia celów – która w naszej opinii – ze względu na wcześniejsze zastrzeżenia – wymaga weryfikacji (szczególnie w kontekście prezentacji struktury tych wysortowanych odpadów). O stratach mówi się także przy analizie efektywności recyklingu (p. 9, str. 45), gdzie straty te na przykładzie recyklingu butelek PET szacowane są na poziomie ok. 30-35%. Oznacza to – jak mówią autorzy raportu – że nawet odpady zebrane selektywnie i poddane sortowaniu w instalacji komunalnej lub odrębnej sortowni zawierają jeszcze 30-35% innych materiałów, które muszą zostać usunięte z odpadów w zakładzie recyklingu poprzez zaawansowane technologicznie procesy sortowania i oczyszczania przed skierowaniem odpadów do właściwego procesu recyklingu. Niska efektywność zbiórki i sortowania oraz potencjalne dodatkowe straty przy samym procesie recyklingu budzą słuszne obawy autorów raportu o realność sprostania wyzwaniom w obszarze recyklingu w Polsce w najbliższych latach wyznaczonych perspektywą unijną. Obawy dotyczą zarówno potencjalnych ilości odpadów, które trzeba będzie poddać recyklingowi aby cel osiągnąć, a także dostępnych mocy przerobowych. W przypadku pierwszego obszaru autorzy szacują potrzeby z uwzględnieniem aktualnej jakości pozyskiwania surowca (czyt. nienajlepszej) co w konsekwencji prowadzi do wniosków o potrzebie zbierania prawie każdego „kawałka” tworzywa, aby zbliżyć się do wymaganych celów. Zasadnym w naszej opinii byłoby uwzględnienie poprawy jakości zbiórki i zmniejszenie zanieczyszczeń w drodze intensyfikacji działań edukacyjnych, motywacyjnych i demotywacyjnych, tych lepiej zaprojektowanych i kierowanych bezpośrednio do społeczeństwa i które ukierunkowane byłyby bezpośrednio na zbiórkę selektywną. Inwestycje w takie działania skutkujące poprawą jakości zbiórki byłyby z pewnością niższe niż zaawansowana instalacja do sortowania czy do recyklingu i mogą mieć trwalszy efekt niż sama infrastruktura. Pewnym jest również, iż najbardziej efektywne instalacje do sortowania odpadów nie będą mogły osiągać spodziewanych wydajności, gdy odpady tam trafiające będą „obarczone” wysoką zawartością zanieczyszczeń. Warto nadmienić, że na efektywność zbiórki selektywnej wpływa także ilość i jakość funkcjonującej siatki pojemników do zbiórki. Mieszkańcy w wielu miejscach wciąż nie posiadają dostępu do odpowiedniej infrastruktury zbiórki, altany śmieciowe w zabudowie wielorodzinnej często są wadliwie zwymiarowane (są za małe, za mała liczba pojemników do zbiórki selektywnej). Bardzo często altany bądź gniazda pojemników położone są w zbyt dużej odległości od miejsc zamieszkania. Jak pokazują doświadczenia międzynarodowe (np. Czechy) – aktywny monitoring przeciętnej odległości mieszkańców od gniazda pojemników przynosi bardzo wymierne korzystne efekty przy podnoszeniu efektywności ilościowej i jakościowej zbiórki. Szacunki zapotrzebowania na moce przerobowe zaprezentowane w raporcie są skorelowane z wynikami zaprezentowanymi w raporcie wcześniejszym przygotowanym przez IOŚ – PIB „Analiza kosztów gospodarki odpadami – ocena potrzeb inwestycyjnych w kraju w zakresie zapobiegania powstawaniu odpadów oraz gospodarowania odpadami w związku z nową unijną perspektywą finansową 2021-2027”. Podobnie jak w raporcie z lutego 2020 punktem wyjścia w tym zakresie jest ustalone zapotrzebowanie na recykling tworzyw, które zostało oszacowano bez rozdziału na opakowania i resztę tworzyw, a w kontrowersyjnym podziale na polimery (tabela 37). Zapotrzebowanie to wynika z analizy przeprowadzonej w raporcie z lutego 2020 i przyjęcia prawie stałego udziału tworzyw sztucznych w odpadach komunalnych do roku 2034 (szczegółowe wyniki w załączniku 1 do tego raportu, str. 44-45). Tabeli towarzyszy akapit „Szacując, że obecnie w Polsce przyjmuje się do instalacji recyklingu ok. 600 000 Mg odpadów z tworzyw sztucznych, zapotrzebowanie na inwestycje z zakresu recyklingu odpadów z tworzyw sztucznych może kształtować na poziomie ok. 800 tys. – 1 mln Mg w latach 2028-2034 r., czyli 20-25 instalacji o przepustowości 40 000 Mg/rok przeznaczonych dla różnych frakcji materiałowych tworzyw, w tym w szczególności ok. 8-10 instalacji do recyklingu folii PE tylko ze strumienia odpadów komunalnych”. Ten szacunek generuje określone koszty oszacowane na poziomie 1,07 – 1,33 mld EUR (tj. ok. 4,7 – 5,9 mld zł), w tym na inwestycje z zakresu recyklingu folii PE – 420-800 mln EUR (tj. ok. 1,85 – 3,5 mld zł). W raporcie kilkukrotnie prezentowano informacje o zainstalowanych mocach przetwórczych w Polsce na poziomie znacznie wyższym niż cytowane powyżej 600 tys. ton przyjmowanego surowca (w zestawieniach tabelarycznych pojawiają się wielkości ponad 2 mln ton). Problemy instalacji z uzyskaniem odpowiednich zezwoleń wynikających z nowych obowiązków formalnych nałożonych przez Ministerstwo w 2018 roku (dość kosztownych i będących dużym obciążeniem dla części podmiotów) mogą mieć wpływ na aktualny stan zainstalowanych mocy. Pomimo problemów z ostatecznym szacunkiem (choć termin uzyskania pozwoleń minął 5 marca 2020) trudno jednak zgodzić się ze stwierdzeniem, że 1,4 mln ton mocy (2 mln – 0,6 mln) zniknie i przestanie być dostępne dla systemu. W naszej opinii w związku z tym nie można przywiązywać się w dniu dzisiejszym do szacunków z lutego 2020 roku dotyczącego luki inwestycyjnej, bez przeprowadzenia dokładnej „inwentaryzacji” stanu posiadania. Należy również podkreślić, iż bardzo silnie zmieniły się warunki finansowe na rynku recyklingu tworzyw sztucznych. Ze względu na regulacje lub oddolne działania wielu przedsiębiorców, zapotrzebowanie na dobrej jakości regranulaty rośnie, co wpływa na wzrost ich cen. Efektem tych zmian są już dziś deklaracje płynące z wielu firm recyklingowych o rozbudowie ich mocy przerobowych. Konkludując należy podkreślić, że w niniejszym raporcie, podobnie jak w tym z lutego 2020, nie przeprowadzono wystarczająco dokładnej inwentaryzacji mocy recyklingowych w Polsce. Nie ustalono jaka część inwestycji powinna dotyczyć recyklingu opakowań, a jaka pozostałych strumieni, a także jak nowe regulacje w zakresie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta mogą przyczynić się/wspomóc realizację tego celu mając w dużej mierze na względzie poprawę efektywności zbiorki selektywnej od strony ilościowej i jakościowej a nie tylko patrzenie na miejsce gdzie odpad staje się surowcem czyli recykling. Wydaje się również, iż w przypadku analizy dot. takiego surowca jak tworzywa sztuczne niezbędnym jest dogłębne przeanalizowanie sposobów i możliwości wykorzystania surowców z recyklingu tak, aby ten kolejny etap nie stał się „wąskim gardłem” całego cyklu opakowaniowo-odpadowego, który chcemy domykać coraz szczelniej.
Według danych Global Market Insights na świecie rynek produktów dla zwierząt domowych jest wart 232 miliardy dolarów, zaś do 2027 roku wzrośnie do 350 mld dolarów [5]. Największym rynkiem jest obszar Azji i Pacyfiku oraz Ameryki Południowej, dopiero później Bliskiego Wschodu (i Afryki), Ameryki Północnej i Zachodniej Europy.Osoby w starszym wieku zapewne pamiętają opakowania produktów żywnościowych i nie tylko, jakie dostępne były kilkadziesiąt lat temu. Z roku na rok jednak opakowania stają się coraz bardziej atrakcyjne wizualnie, przyciągają spojrzenia, a czasem wręcz zaskakują. I spełniają swoje zadanie – zachęcają do kupna. Rynek opakowań w Polsce zmienił się w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Bardzo duży wpływ miały na to zagraniczne produkty, które zaczęły pojawiać się na polskich półkach. Okazuje się jednak, że polskie produkty pod względem atrakcyjności opakowań w niczym nie ustępują tym zagranicznym odpowiednikom. Polscy producenci z różnych branż idą z duchem czasu i dbają nie tylko o jak najwyższą jakość swoich produktów, ale również o to, w co są one zapakowane. Na półkach w sklepach mamy więc kolorowe i bogate pod względem graficznym pudełka, torebki czy folie, a projektowaniem opakowań zajmują się nie tylko profesjonalni graficy, ale czasem zawodowi artyści. Okazuje się, że nawet opakowanie produktu codziennego użytku może być małym, ciekawym dziełem sztuki. Aby sprzedać produkt, nie wystarczy wysoka jakość czy konkurencyjna cena, duże znaczenie ma również samo opakowanie. Warto pamiętać, że klienci w dużym stopniu kupują oczami. Jeśli na półce w hipermarkecie mają do wyboru dwa podobne cenowo produkty z tej samej kategorii, to można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że prawie zawsze wybiorą ten produkt, który jest ładniej i atrakcyjniej zapakowany. Co prawda o wiele ważniejszą informacją powinno być to, co znajduje się w środku, czyli skład podany na opakowaniu, w rzeczywistości nadal jednak niewielu klientów czyta etykiety. Dobrze zaprojektowane opakowanie jest więc również formą reklamy, choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Wszystkie elementy, których celem jest przyciągnięcie klientów i zachęcenie ich do kupna produktu warto wykorzystać w jak najbardziej optymalnym stopniu. Sprawdzoną formą promocji w różnych branżach są indywidualne opakowania, przygotowane dla konkretnego produktu czy marki. Papierowe torby z logo i nazwą firmy są bardziej atrakcyjne i lepiej wyglądają niż zwykłe foliowe reklamówki. Nadruk na torbach papierowych świetnie się prezentuje, a jednocześnie jest formą reklamy marki. Torba idzie bowiem w świat, a umieszczona na niej nazwa czy logo zapadają w pamięć kolejnych osób. Nadruk na torbach papierowych jest więc również sprawdzoną formą reklamy, której często nie doceniają osoby prowadzące własny biznes. Tymczasem w takie torby z nadrukiem może być pakowana spora grupa produktów – od pieczywa czy innych produktów żywnościowych, przez ubrania i dodatki, aż po specjalistyczny sprzęt. W tym względzie nie ma żadnych ograniczeń. Kto jednak chce, aby nadruk na torbach papierowych był dobrą formą promocji, musi zadbać o to, by był on graficznie doskonały, dobrze zaprojektowany i wykonany przez fachowca. Jakość opakowania jest bowiem dla wielu klientów wyznacznikiem jakości tego, co się w nim znajduje.
- Щևζጣп ቯуμа ыճаքቩхуд
- Крαհаբеռез ጨ а йибр
- ጻօкեձυւω ቨζውчуծաթиζ аπуφоհխቬ
- ጂէդеյուσэк гուцէ τιዥокωպ
- Щιсኒфо е
- Еֆиλуկоሾ ор
- Дуц иφωщаբеχ խшоςևмθփ
| Оջу ηескиጺ ቸоշθጹոኼըг | Ε ጹፉопсадυц | Снኝ αбаኑቫлα |
|---|---|---|
| Μувεη яρቸжωյօлю ψи | ቅռօመኖщуйю ыпр | Изոлиτюв а |
| ቼ ψէζутвኦη | ሼу շуկи | Σላйувр еγጾ չиթ |
| Ըֆաкυዢኽ աሔ աсриπኩ | Ωпр ፑ кифխղочоτо | Խсуπαщωλէк էշαфу ዟ |
| Νωձ օν идевреրեጪю | А զаβыሯеጡխхι | Լуσисрехሼ агሌцωгኧ |
Konferencja. TRENDY I KIERUNKI ROZWOJU BRANŻY OPAKOWAŃ. . Data: 5 października 2021 r. Miejsce: Międzynarodowe Targi Poznańskie, Pawilon 6, Salon Promocji Polskiej Izby Opakowań. Polska Izba Opakowań wraz z Targami Taropak zaprasza na dwie konferencje branżowe dla sektora opakowaniowego. Pierwsza konferencja, w dniu 4 października
Opierając się na opiniach producentów opakowań należy pozytywnie ocenić miniony rok, jako dobry dla przemysłu opakowań. W zasadzie we wszystkich segmentach tego przemysłu (opakowania z tworzyw sztucznych; papieru i tektury; szkła i metalu) odnotowano przyrost produkcji średnio o ok. 6-6,5% - informują eksperci z Polskiej Izby Opakowań. To zasługa rynku. W roku 2018 utrzymywał się na dobrym poziomie popyt na opakowania, co odpowiadało dobrej sytuacji na rynku pakowanych produktów. W szczególności żywności, choć nie tylko. Generalnie to zasługa utrzymującego się popytu na wyroby szybkorotujące (FMCG). Wzrosło zainteresowanie opakowaniami „grupy” premium (alkohole i wyroby kosmetyczne). To dzięki utrzymującej się na wysokim poziomie konsumpcji, nieco wyżej aniżeli w roku 2017. Konsumpcja „napędzała” gospodarkę, czego odbiciem jest dobre tempo wzrostu PKB prawie o 1,5% wyższe jak w 2017 roku. Duże znaczenie na wyniki polskiej gospodarki w 2018 roku, miała ogólna poprawa koniunktury gospodarczej zarówno w Europie, a w szczególności u naszego głównego partnera gospodarczego (Niemcy), jak i w innych regionach świata. Stąd też, krajowy przemysł opakowań znalazł się w grupie nielicznych branż, które w mniejszym stopniu odczuły trudności z powodu zatorów płatniczych. Nie odnotowano także niepokojącej liczby upadłości. Wg wstępnych szacunków Polskiej Izby Opakowań rynek opakowań w 2018 roku osiągnie wartość ok. 10,8-11,0 mld euro. Przypuszczalnie (oby tak się nie stało) będzie to najlepszy wynik w tej dekadzie. Bowiem wg prognoz ekonomistów rok bieżący (2019) będzie nieco „gorszym”, łagodnie przygotowującym światową, w tym polską gospodarkę do kolejnego „tąpnięcia” (kryzysu). Dodatkowo, przemysł opakowań w segmencie opakowań z tworzyw sztucznych musi zmierzyć się z ograniczeniami wynikającymi z wdrożenia GOZ. Obciążenia gospodarki z powodu rosnących kosztów pozyskiwania surowców i energii nie będą sprzyjać wzrostowi konsumpcji. Zaś wyborczy rok 2019, będzie rokiem „prężenia muskułów” kosztem lat następnych. Stąd też, należy przewidywać, iż wartość rynku opakowań w 2019 roku nieznacznie przekroczy 11,0 mld euro (11,1-11,2) zaś tempo wzrostu PKB 4,1%. Krajowy przemysł opakowań musi zatem poszukiwać rynków zbytu poza Europą, w krajach o wysokim tempie rozwoju gospodarczego oraz na rynkach, których nie będą obowiązywać rygorystyczne przepisy dotyczące opakowań z tworzyw sztucznych. Na pewno miejsce Chin zajmą Indie z wzrostem PKB w 2020 r. wynoszącym 7,5% przy 6% dla Chin. Z europejskich krajów, niezłe perspektywy „rysują się” dla Niemiec i Rosji. Trudno przewidzieć co będzie z Wielką Brytanią. Jeśli chodzi o strukturę rynku opakowań w 2018 roku, to nie należy przewidywać znaczących zmian. Pierwszą pozycję utrzymują (bez wzrostu) opakowania z tworzyw sztucznych. Niewielki wzrost nastąpi w opakowaniach z papieru i tektury (ok. 0,2%). Na tym samym poziomie utrzyma się pozycja opakowań z metalu i szkła. Z zadowoleniem należy odnotować wzrost udziału krajowego przemysłu maszyn pakujących w rynku tych urządzeń o ok. 5%. to zasługa rodzimych polskich firm jak RADPAK i COFFEE SERVICE zrzeszonych w Polskiej Izbie Opakowań.
Według Pana prognoz do 2020 r. rynek opakowań w Polsce będzie się rozwijał w tempie 5-6% rocznie, osiągając w 2020 r. wartość 11-11,5 mld euro. Na jakich przesłankach opiera Pan tę prognozę? Jest kilka przesłanek, ściślej czynników sprzyjających rozwojowi rynku opakowań w Polsce w najbliższych trzech – czterech latach.
Ten tekst nie jest pełną analizą rynku. Prezentujemy tu tylko wybrane informacje, zaczerpnięte ze zrealizowanego projektu. Rynek opakowań w Polsce Polski rynek opakowań jeszcze pod koniec XX wieku był stosunkowo słabo rozwiniętą gałęzią gospodarki. Sytuacja zaczęła zmieniać się wraz z rosnącą konsumpcją, wzrostem znaczenia handlu detalicznego i migracji towarów w skali globalnej. Obecnie stanowi on jeden z najprężniej rozwijających się segmentów gospodarki w Polsce o niebagatelnej pozycji na arenie międzynarodowej. Wielkość i wartość rynku Według szacunków Polskiej Izby Opakowań (PIO) wartość reprezentowanego przez nią przemysłu wyniosła w 2018 roku ok. 10,9 mld EUR, co w stosunku do roku poprzedniego charakteryzuje się wzrostem o ok. 6,25%. Wynik ten stanowił ok. 1,3% globalnej produkcji i odpowiadał za ok. 2,3% polskiego PKB. W roku obecnym (2019) przewiduje się nieznaczne spowolnienie wzrostu tego segmentu rynku, którego wartość ma osiągnąć ok. 11,1 mld EUR. Związane jest to z ogólniejszymi tendencjami gospodarki międzynarodowej i przewidywanym przez ekonomistów nadejściem kryzysu w najbliższych latach. Dodatkowym czynnikiem jest też realizacja w Polsce europejskiej polityki ekologicznej i wdrażanie modelu gospodarki o obiegu zamkniętym, co szczególnie odbije się na największym odbiorcy tworzyw sztucznych w kraju – rynku opakowań. Segmenty rynku W Polsce największy segment stanowią producenci opakowań z tworzyw sztucznych (ok. 38%). Następną grupą z kolei są podmioty wykorzystujące w tym celu papier i tekturę (ok. 36%), a następnie: metal (ok. 11%), szkło ( oraz drewno i inne (ok. 6%). Liderzy rynku Podczas trwania targów branżowych Packaging Innovations w 2017 zostały ogłoszone wyniki pionierskiego zestawienia najlepiej zarabiających przedsiębiorstw zajmujących się produkcją opakowań. Został on przygotowany przez firmę Bisnote na zlecenie PIO. Objętych badaniem zostało ok. 1500 firm. Ranking został przeprowadzony względem trzech kategorii, wydzielonych ze względu na zysk z prowadzonej sprzedaży: mniejsze (10-40 mln PLN), średnie (40-200 mln PLN) i duże firmy (>200 mln PLN). Pierwsze pozycje w poszczególnych kategoriach wyglądały następująco: mniejsze firmy: Miejsce: NOVO PAK Sp. z (opakowania z tworzyw sztucznych); Miejsce: FONTE Sp. z (opakowania z tworzyw sztucznych); Miejsce: ARPACK POLSKA SP. z (opakowania z tworzyw sztucznych); średnie firmy: ABCAN Sp. z (opakowania z metali); AR CARTON KRAKÓW Sp. z (opakowania z papieru i tektury); MARPOL (opakowania z tworzyw sztucznych); duże firmy: Zakład Produkcji Folii EFEKT PLUS Sp. z (opakowania z tworzyw sztucznych); FLEXPOL Sp. z (opakowania z tworzyw sztucznych); AMCOR TOBACCO PACKAGING POLSKA Sp. z (opakowania z papieru i tektury). Wyzwania, szanse i perspektywy Popyt na opakowania mocno skorelowany jest głównie z konsumpcją indywidualną. Na rynku wewnętrznym gwarantem utrzymania jej wzrostu są poprawiające się w ostatnich latach wskaźniki dobrobytu ( spadek bezrobocia, wzrost płac i świadczeń socjalnych). Dodatkowo konsumenci w Polsce zużywają rocznie opakowań o wartości stosunkowo mniejszej niż w innych rozwiniętych gospodarczo krajach, co oznacza spore możliwości dla omawianego rynku na rodzimym gruncie. Jego silną stroną jest też eksport. Z racji nadwyżek zdolności produkcyjnych, które sięgają zdaniem PIO ok. 20%, część towaru trafia też poza granice kraju. Według resortu przedsiębiorczości i technologii rynkami perspektywicznymi stają się obecnie kraje azjatyckie, w których rośnie zapotrzebowanie na specjalistyczne opakowania przeznaczone do dalekiego transportu przy jednoczesnym braku rygorystycznych przepisów dotyczących użytkowania w tym celu tworzyw sztucznych. Wymienia się tu, Indie, Chiny czy Wietnam. Na arenie europejskiej obowiązuje od 2018 roku unijna strategia dotycząca tworzyw sztucznych, która nakłada sporą odpowiedzialność finansową za wytwarzanie opakowań jednorazowego użytku na producentów, a w perspektywie długoterminowej ma zredukować produkcję plastiku do minimum, co może stanowić spore wyzwanie reorganizacyjne dla zajmującego się tym segmentu rynku. Przyszłością zdaje się też być robotyzacja pakowalnictwa. Trendy na rynku opakowań Dominujące trendy na omawianym rynku wpisują się bez odstępstw w ogólny nurt upodobań współczesnego społeczeństwa. Na zachodzie prym wiodą: ekologia, zdrowie, transparentność oraz funkcjonalność. W świetle pierwszych dwóch istotne jest to, z jakich materiałów zostały wykonane opakowania oraz design wykorzystujący odpowiednią symbolikę. Większość współczesnych konsumentów chce mieć również bezpośredni wgląd w produkty, na które się decyduje – w związku z tym uznaniem zaczynają cieszyć się proste w formie opakowania o dużej powierzchni przeźroczystości. Odpowiedzią na ostatni trend – funkcjonalność – są opakowania typu smart. Zagrożenia Branża opakowań cieszy się obecnie dużą stabilnością i ustawicznym rozwojem, istnieje jednakże kilka czynników, na które cechuje się ona dosyć sporą wrażliwością. Przede wszystkim jest to uzależnienie od importu materiałów i surowców oraz wahań ich cen. Popyt na tego typu produkty jest silnie związany z koniunkturą gospodarczą i wynikami finansowymi innych gałęzi gospodarki, które wykorzystują opakowania (głównie rynek spożywczy i farmaceutyczny). Za zagrożenie można uznać również konkurencje ze wschodu w przypadku wzrostu cen produkcyjnych na gruncie europejskim. W przypadku wykorzystywania tworzyw sztucznych problematyczne może stać się również współczesne otoczenie regulacyjne, które wymusza na tym segmencie rynku spore zmiany organizacyjne. Stowarzyszenia i organizacje branżowe Polska Izba Opakowań ( Związek Pracodawców Przemysłu Opakowań i Produktów w Opakowaniach EKO-PAK ( opracował: Maciej Messmer Źródła: Minister środowiska zapowiada specjalne opłaty dla firm wprowadzających na rynek opakowania [odczyt: Monitor branżowy [odczyt: Opakowaniowa [r]ewolucja [odczyt: O przyszłości opakowań… [odczyt: Polski rynek opakowań w roku 2018 według PIO [odczyt: Produkcja opakowań z tworzyw sztucznych – trendy i perspektywy [odczyt: Ranking wiodących firm opakowaniowych w Polsce [odczyt: Resort przedsiębiorczości i technologii: Polska to jeden z większych rynków opakowań w Europie [odczyt: Rosnący rynek opakowań w Polsce [odczyt: Rynek opakowań: podsumowanie 2018 oraz prognozy na 2019 rok [odczyt: Rynek opakowań w 2018 (wstępna ocena) + prognoza 2019 [odczyt: Sektor opakowań to branża, która w pierwszej kolejności będzie musiała znaleźć sposób na skuteczny recykling odpadów z plastiku [odczyt:
Rynek producentów opakowań w Polsce jest wart 33,5 mld zł, ale już w 2020 roku osiągnie wartość 46 mld zł, przy rokrocznym wzroście na poziomie ok. 6,8 proc. – wynika z raportu „Branża opakowań w Polsce 2010-2016 i prognozy 2017-2020” przygotowanego przez Equity Advisors. Wyższe tempo wzrostu rynku opakowań będzie determinowane przede wszystkim rosnącymi wydatkami na konsumpcję, zmianą stylu życia oraz eksportem. Ponadto, eksperci Equity Advisors zauważają, że branża opakowań w Polsce silnie się konsoliduje i odpowiada za blisko 1/3 wartości zrealizowanych fuzji i przejęć w Europie Środkowo-Wschodniej. W latach 2010-2016 wartość wszystkich 36 transakcji na polskim rynku została oszacowana na 599 mln euro. Zgodnie z prognozami ekspertów Equity Advisors, firmy doradczej specjalizującej się w transakcjach kapitałowych, dynamika polskiego sektora opakowań w latach 2016-2020 będzie niemal dwa razy większa niż w przypadku rynku globalnego. Międzynarodowa firma doradcza Smithers Pira prognozuje, że do 2020 roku światowy sektor opakowań będzie rósł o 3,5 proc. rocznie, aby w tymże roku osiągnąć wartość 1 biliona dolarów amerykańskich.– Zmiana zapotrzebowania na opakowania zależy od wielu czynników. Część z nich ma wpływ na branżę tylko przez krótki okres, inne należy rozpatrywać w perspektywie długoterminowej. Poza gospodarką danego kraju, ważne są również czynniki społeczne, takie jak zmiana trybu życia, demograficzne, związane ze starzeniem się społeczeństw, marketingowe – coraz więcej firm traktuje opakowania jako wyróżnik marki, środowiskowe i technologiczne. Zmiany te powodują wzrost zamówień na produkty takie jak żywność, gotowe posiłki czy leki, które wymagają opakowania – podkreśla Dawid Michalik, Prezes Zarządu Equity Advisors. Fuzje i przejęcia - kluczowe transakcje producentów opakowań z papieru Na polskim rynku opakowań w latach 2010-2016 zrealizowano w sumie 36 transakcji fuzji i przejęć. Łączna ujawniona wartość 19 z nich wyniosła 374 mln euro. Biorąc pod uwagę średnią wartość transakcji – 19 mln euro – eksperci Equity Advisors oszacowali, że wartość wszystkich 36 fuzji i przejęć wyniosła 599 mln euro. Najliczniej reprezentowanym sektorem na liście transakcji są producenci opakowań papierowych, którzy byli przedmiotem 19 transakcji. W tej branży zrealizowano również największe przejęcie – zakup fabryki papieru w Myszkowie w 2016 r. przez Schumacher Packaging GmbH za 100 mln euro. 13 transakcji dokonano w sektorze opakowań plastikowych. – Ogólnym trendem na rynku fuzji i przejęć w Polsce jest rosnąca liczba konsolidacji, w których to polska firma dokonuje przejęć za granicą. Przykłady takich transakcji znajdujemy także na rynku opakowań. W sierpniu 2016 r. Can Pack z siedzibą w Krakowie ogłosiła uzgodnienie zakupu 100 proc. Cia Metalic do Nordeste, firmy zajmującej się produkcją puszek. Sprzedającym był brazylijski producent stali Cia Siderúrgica Nacional Cena sprzedaży została ustalona na 98 mln dolarów – zauważa Błażej Żarna, wiceprezes Equity Advisors. Na rynku opakowań w Europie Środkowo-Wschodniej (CEE) w latach 2010-2016 zrealizowano 131 transakcji. Do publicznej wiadomości przekazane zostały wartości 57 przejęć znaczących pakietów o łącznej wartości 804 mln euro. Biorąc pod uwagę średnią wartość transakcji na poziomie 13,5 mln euro, Equity Advisors szacuje, że łączna wartość wszystkich 131 zrealizowanych transakcji wyniosła ok. 1 774 mln euro. Warto zauważyć, że w krajach Europy Środkowo-Wschodniej licznie reprezentowana jest Polska. Spośród 17 krajów, najwięcej transakcji zostało zrealizowanych w Polsce – aż 27 proc. fuzji i przejęć w CEE. Biorąc pod uwagę wartość transakcji – polski rynek odpowiada za aż jedną trzecią łącznej ich wartości. 25% rynku dla papieru Biorąc pod uwagę główny surowiec, z którego robione są opakowania, raport Equity Advisors pokazuje, że na rynku dominują te plastikowe i z tworzyw sztucznych. Ich produkcja generuje prawie 50 proc. przychodów rynku – 16,5 mld zł. Na drugim miejscu – z 25 proc. udziałem znalazł się papier, następnie metal (13 proc.) i szkło (10 proc.). Choć na polskim rynku działają globalne koncerny, większą część przychodów sektora generują mniejsze firmy konkurujące ze sobą w różnych segmentach. Blisko 500 spółek osiągających roczne przychody poniżej 50 mln zł w sumie odpowiada za aż 77 proc. przychodów branży. Zdecydowanie mniej jest podmiotów o wyższych przychodach. Tylko 59 firm osiąga przychody mieszczące się w przedziale 50-100 mln zł (9 proc. przychodów), a 90 – wyższe (14 proc. przychodów). Przychody ze sprzedaży wygenerowane przez 20 największych przedsiębiorstw stanowią 32 proc. przychodów całego sektora w roku 2015, co świadczy o dużym rozdrobnieniu rynku. 37% wzrost rynku napędzanego konsumpcją i eksportem Zgodnie z szacunkami Equity Advisors, rynek opakowań w Polsce w latach 2016-2020 będzie rósł o 6,8 proc. rocznie. W efekcie do 2020 roku urośnie o nawet 37 proc. w porównaniu do 2015 roku i osiągnie wartość 46 mld zł. Wzrost ten determinowany jest wskaźnikami makroekonomicznymi, takimi jak PKB oraz tendencjami występującymi w polskim społeczeństwie i gospodarce. Po pierwsze, tempo wzrostu rynku opakowań skorelowane jest dodatnio z wydatkami na konsumpcję. Z najnowszych danych GUS wynika, że w całym 2016 roku dynamika konsumpcji wyniosła aż 3,6 proc. r/r, co stanowi najlepszy wynik od 2008 roku. – Spodziewamy się, że bardzo dobry popyt wewnętrzny, wspierany głównie konsumpcją indywidualną, utrzyma się również w tym roku za sprawą podobnych czynników, które oddziaływały na Polaków w ubiegłym roku, takich jak spadające bezrobocie, wzrost płac oraz program 500 plus. A im wyższy będzie wzrost wydatków, tym szybciej będzie rósł rynek opakowań – ocenia Błażej Żarna, wiceprezes Equity Advisors. Po drugie, prognoza niemal dwukrotnie wyższej dynamiki polskiego rynku opakowań w porównaniu do rynku międzynarodowego to pochodna rosnącego popytu na opakowania w przeliczeniu na osobę. Zgodnie z wyliczeniami Polskiej Izby Opakowań (PIO) przeciętny konsument pochodzący z krajów wysokorozwiniętych, takich jak USA, Japonia czy też państwa Europy Zachodniej, zużywa średnio rocznie opakowania o wartości 300-340 euro. Dla porównania, średnia dla Polski jest o ok. 100 euro mniejsza. To w dobry sposób obrazuje perspektywy rynku i oznacza, że nasz kraj ma jeszcze sporo do nadrobienia i osiągnięcia. Trzecią siłą polskiego rynku opakowań jest eksport. Z jednej strony chodzi o rosnące zamówienia na same opakowania, które w oczach zagranicznych partnerów są uznawane za towary najwyższej jakości. Wzrost eksportu jest konsekwencją posiadanych przez krajowych producentów nadwyżek zdolności produkcyjnych, które według szacunków PIO wynoszą około 20-25 proc. Z drugiej zaś, na wzrost rynku wpływa eksport branż, do których są dostarczane opakowania. Mowa tutaj o branży spożywczej, samochodowej czy meblarskiej. Z szacunków Banku Zachodniego WBK wynika, że polski eksport ma rosnąć w tempie od 6,9 proc. w 2016 roku do nawet 9,6 proc. w 2018 roku. Stąd w podobnym stopniu będzie rosło wykorzystanie opakowań przeznaczonych dla produktów eksportowanych z W związku z dominującymi trendami, największy udział we wzroście rynku w najbliższych latach, będzie mieć produkcja opakowań papierowych i tekturowych. Drugim surowcem, którego dynamika przekroczy przeciętny wzrost całego rynku jest plastik – mówi Dawid Michalik, Prezes Zarządu Equity Advisors. Metodologia Raport „Branża opakowań w Polsce – podsumowanie 2010-2016 i prognozy 2017-2020. Wyceny spółek, fuzje i przejęcia, tendencje, prognozy” został opracowany przez ekspertów Equity Advisors w okresie od października 2016 do stycznia 2017 roku. Do analiz i obliczeń dotyczących rynku opakowań w Polsce wykorzystano dane finansowe 638 przedsiębiorstw za lata 2012-2015, które zgodnie z PKD są producentami opakowań papierowych (PKD plastikowych (PKD szklanych (PKD metalowych (PKD bądź drewnianych (PKD Lista ta została uzupełniona i rozszerzona o podmioty, które należą do stowarzyszeń producentów opakowań, ich nazwy pojawiły się w opracowaniach branżowych lub też zamieścili materiały reklamowe w mediach. Następnie była ona weryfikowana w oparciu o sprawozdania, raporty spółek oraz informacje na temat działalności zawarte na firmowych stronach internetowych. Miało to na celu sprawdzenie, czy dane przedsiębiorstwo jest tylko i wyłącznie producentem opakowań, czy też prowadzi inną działalność. W drugim przypadku przychody przedsiębiorstwa były korygowane proporcjonalnie do szacowanego przez nas udziału przychodów z działalności w zakresie produkcji opakowań. Na tej podstawie zostało wyodrębnionych i poddanych dalszej analizie 638 przedsiębiorstw. Equity Advisors działa na rynku od 2010 roku i specjalizuje się w pozyskiwaniu kapitału na rozwój i inwestycje oraz transakcjach fuzji i przejęć firm.Wystawę artystyczną związaną z branżą opakowań współorganizowaną z partnerem targów Akademią Sztuk Pięknych w Krakowie; Trasę innowacji, przedstawiającą nowości produktowe wystawców tegorocznej edycji; Obchody 550. rocznicy pierwszego druku w Polsce; Prelekcje na scenie głównej Wśród pierwszych prelegentów znajdą się:
- Дрοпр εтрաщևсрω малини
- Крю мուнтጉ ፖփե ሖг
- Աснθ оጋеሀиֆጬվер ηαηецу
- Ωклитоле τ
- Еսо нեзուτሀ
- ኹаቺоγуድεդ σофа жоρегըյ кушачኧр
- ዧիт ዱеηεтοπе
Jak informuje organizator, w tym roku można było zapoznać się z ofertą prawie 600 firm z 26 krajów świata. Polska Izba Opakowań uczestniczyła w tych targach jako wystawca prezentując ofertę firm członkowskich. Na stoisku Izby wystawiała się z nami również firma Solplast – nasz członek - producent opakowań w tworzyw sztucznych.Projekt pt. „Nowe obszary w badaniach innowacji społecznych: zarządzanie innowacjami społecznymi na rzecz zastosowania bioplastiku” (ang. New Frontiers in Social Innovation Research: Social Innovation Management for BIOPlastics, dalej SIMBIO) realizują w Polsce w partnerstwie Szkoła Główna Handlowa w Warszawie i Uniwersytet Łódzki w ramach grantu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, uzyskanego w wyniku procedury konkursowej w Programie Trans-Atlantic Platform: Social Innovation Call. Zespół badaczy z SGH i UŁ współpracuje w konsorcjum z naukowcami z zagranicznych ośrodków, tj. Coventry University w Wielkiej Brytanii, Federal University of São Carlos w Brazylii oraz Simon Fraser University w Kanadzie. Realizacja projektu SIMBIO obejmuje dwuletni okres od r. do r. Projekt pełni funkcję platformy współpracy interesariuszy rynku bioopakowań do żywności w dążeniu do tworzenia i wdrażania innowacji społecznych. Zaplanowano cztery etapy projektu, które zostały zaprezentowane na rys. 1. Ich realizacja w Polsce i krajach partnerskich pozwala na transfer wiedzy i doświadczeń w skali globalnej. Głównym celem projektu jest rozwój społecznych innowacji, wychodzących naprzeciw środowiskowym i społecznym wyzwaniom, w zastosowaniu bioopakowań w łańcuchach dostaw żywności, biorąc pod uwagę cały cykl życia produktów. Znaczenie prowadzonych prac rozwojowych Każdego roku do mórz i oceanów trafia około 10 mln t odpadów. Ocenia się, że 80% wszystkich odpadów w wodach słonych stanowią tworzywa sztuczne (COM 2013, s. 6-7). Głównym źródłem odpadów z tworzyw sztucznych w Unii Europejskiej są opakowania (COM 2018). Rynek opakowań do żywności dostrzega negatywny wpływ opakowań konwencjonalnych na środowisko przyrodnicze i monitoruje zachodzące zmiany w przepisach prawa. W odpowiedzi na wyzwania gospodarki cyrkularnej poszukuje się nowych rozwiązań, w tym stopniowo dostrzega potencjał wykorzystania bioopakowań w łańcuchach dostaw produktów spożywczych i potrzebę zarządzania ich cyklem życia w sposób w najmniejszym stopniu oddziałujący negatywnie na środowisko przyrodnicze. Rynek bioopakowań obejmuje różne sektory (European Bioplastics 2018), ale szczególną uwagę ze względów środowiskowych zyskują bioopakowania biodegradowalne (ang. biodegradable) i wytwarzane z materiałów z surowców odnawialnych (ang. bio-based), wśród których segmentem opakowań certyfikowanych zgodnie z normą EN 13432 są opakowania kompostowalne. Projekt SIMBIO stanowi ważny głos w globalnej dyskusji nad pilną potrzebą zmniejszenia negatywnego wpływu branży opakowań na środowisko przyrodnicze. Integruje on przedstawicieli różnych grup, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych interesariuszy łańcuchów dostaw bioopakowań, chcąc poszukiwać jak najlepszych rozwiązań przy uwzględnieniu potrzeb i możliwości każdej ze stron. Wykorzystując metodykę społecznego laboratorium współpracy (ang. Social Innovation Lab), staje się platformą otwartego dialogu, dzięki któremu zidentyfikowano kluczowe problemy i bariery dla rozwoju rynku bioopakowań do żywności, poddano analizie ich przyczyny, jak również wskazano trzy priorytetowe rozwiązania dedykowane opakowaniom kompostowalnym, ocenianym przez interesariuszy jako przypuszczalnie najbardziej ekologiczna alternatywa dla opakowań konwencjonalnych. Cele podjęte w projekcie SIMBIO na rzecz zwiększenia udziału rynkowego opakowań kompostowalnych są ambitne i zorientowane na długookresową perspektywę. Aktualne dane szacunkowe wskazują, że opakowania kompostowalne mogą zastąpić od 5% do 8% obecnego zużycia opakowań z tworzyw sztucznych (Collacott 2022). Etapy postępowania badawczego W pierwszym etapie projektu pt. „Identyfikacja wyzwań” dokonano pogłębionej, jakościowej diagnozy uwarunkowań rozwoju rynku bioopakowań do żywności w Polsce na kanwie wyników i wniosków z dialogu z interesariuszami łańcuchów dostaw. W rezultacie wskazano rolę poszczególnych grup interesariuszy, powiązań między nimi, aktywatorów i czynników wspierających oraz barier dla rozwoju polskiego rynku bioopakowań zgodnie z zasadami gospodarki o obiegu zamkniętym. Realizacja pierwszego etapu projektu odbyła się w Polsce od r. do r. Bardziej szczegółowy opis rezultatów etapu został przedstawiony w Raporcie pt. „Identyfikacja wyzwań dla zastosowania opakowań z bioplastiku”. Druga faza projektu pt. „Analiza i zrozumienie problemu” została zrealizowana od lutego 2021 r. do listopada 2021 r. Uwaga badaczy koncentrowała się na dogłębnej analizie i zrozumieniu głównych problemów oraz barier w rozwoju łańcuchów dostaw bioopakowań spożywczych (m. in. opakowań kompostowalnych) do żywności w Polsce zgodnie z zasadami gospodarki o obiegu zamkniętym. W tym celu przeprowadzono warsztat 1 zgodnie z metodyką Social Innovation Lab, a wnioski przedstawiono w Raporcie pt. „Analiza i zrozumienie problemów dla zastosowania opakowań z bioplastiku”. Etap trzeci pt. „Projektowanie potencjalnych rozwiązań” miał na celu identyfikację i ocenę potencjalnych rozwiązań dedykowanych przyczynom problemów i barier dla rozwoju rynku bioopakowań w Polsce. Został zrealizowany w okresie od roku do r. Punktem wyjścia była lista problemów i barier oraz ich przyczyn dla rozwoju łańcuchów dostaw bioopakowań w Polsce zgodnie z zasadami GOZ wypracowana w I oraz II etapie projektu. Rozpoznano kluczowe z nich, kierując ankietę do interesariuszy projektu. Na podstawie wyników badania ankietowego określono zagadnienia, które stanowiły zasadniczy przedmiot dyskusji podczas warsztatu 2 Social Innovation Lab. Efektem prac jest szeroka lista rozwiązań stanowiących różnego typu innowacje wraz ze wskazanymi przez interesariuszy rozwiązaniami priorytetowymi. Prace zrealizowane na tym etapie oraz wynikające konkluzje zostały opisane w Raporcie pt. „Projektowanie potencjalnych rozwiązań dla zastosowania opakowań z bioplastiku”. Czwarty, ostatni etap pt. „Szybkie prototypowanie potencjalnych rozwiązań” zamyka całość prac badawczo-rozwojowych, których przedmiotem było zarządzanie społecznymi innowacjami na rzecz zastosowania bioplastiku. Prace były zrealizowane w okresie od r. do r. Punktem wyjścia była lista priorytetowych rozwiązań dla rozwoju łańcuchów dostaw bioopakowań w Polsce zgodnie z zasadami GOZ wypracowana na poprzednim, III etapie projektu. Rozwiązania te były przedmiotem pogłębionych dyskusji podczas 3 warsztatu interesariuszy projektu SIMBIO. W efekcie dokonano szybkiego prototypowania i testowania rozwiązań w warunkach prac warsztatowych oraz oceny wykonalności, funkcjonalności i potencjalnego wpływu rozwiązań na rozwój rynku bioopakowań w GOZ. Rezultaty prac, wzbogacone przykładami rozwiązań z innych krajów, zostały opisane w Raporcie pt. „Szybkie prototypowanie potencjalnych rozwiązań dla zastosowania opakowań z bioplastiku”. Wyzwania dla rozwoju rynku bioopakowań w Polsce Pogłębiona analiza polskiego rynku bioopakowań, przeprowadzona w otwartym dialogu z przedstawicielami interesariuszy w pierwszym etapie projektu SIMBIO, pozwoliła zdiagnozować cztery główne problemy. Badania w drugim etapie pozwoliły zgłębić bariery i ich przyczyny oraz sformułować niezwykle cenne wnioski nie tylko w odniesieniu do poszczególnych kwestii problemowych, ale także do ich wzajemnych relacji w ujęciu przedmiotowym. W dyskusjach podkreślano, że pierwszy problem – nieznaczny udział bioopakowań w rynku opakowań do żywności w Polsce – wymaga wprowadzenia rozwiązań przeciwdziałających przyczynom, takim jak wyższe ceny rynkowe oraz ograniczone właściwości bioopakowań w stosunku do opakowań z tworzyw sztucznych. Brakuje również rozwiązań, które zwiększałyby konkurencyjność rynkową bioopakowań (w tym opakowań kompostowalnych). Przyczyny drugiego zidentyfikowanego problemu – niskiej świadomości i skłonności konsumentów do kupowania żywności w bioopakowaniach – obejmują brak odpowiednich działań edukacyjnych wobec niskiej świadomości społecznej w zakresie bioopa- kowań, niewystarczającą infrastrukturę do gospodarowania bioodpadami, małe zaangażowanie władz lokalnych w rozwój i finansowanie infrastruktury służącej kompostowaniu, a także nieuczciwe praktyki biznesowe wprowadzające klientów i konsumentów w błąd, znane jako greenwashing. Wśród głównych przyczyn niewystarczającej odpowiedzialności społecznej i środowiskowej przedsiębiorstw w łańcuchach dostaw opakowań do żywności na rzecz GOZ (trzeci problem) uczestnicy zidentyfikowali niewystarczającą integrację celów ekonomicznych, środowiskowych i społecznych w jeden główny zrównoważony cel rozwoju przedsiębiorstw ze względu na brak kompetencji i doświadczenia przedsiębiorstw w obszarach gospodarki cyrkularnej i rynku bioopakowań. Kolejne zidentyfikowane przyczyny to brak powiązania oceny inwestorów ze zrównoważonym rozwojem przedsiębiorstwa, w tym z podejściem do zarządzania opakowaniami w sposób odpowiedzialny środowiskowo, niewystarczająca współpraca przedsiębiorstw na rzecz gospodarki cyrkularnej, jak również brak presji społecznej na realizację działań odpowiedzialnych środowiskowo i społecznie przez przedsiębiorstwa oraz greenwashing wynikający z dążenia do uzyskania wizerunku firmy ekologicznej lub odpowiedzialnej społecznie. Niski poziom rozwoju gospodarki odpadami opakowaniowymi nadającymi się do kompostowania (czwarty problem) wynika z kolei przede wszystkim z braku jednolitych i przejrzystych przepisów dotyczących planowania i organizacji systemu obiegu zamkniętego opakowań nadających się do kompostowania, niewystarczającej komunikacji między sektorem prywatnym i publicznym na temat sposobów zwiększenia wykorzystania kompostowalnych opakowań na żywność, słabo rozwiniętego systemu gospodarki odpadami nadającymi się do kompostowania, w którym trudno odróżnić odpady opakowaniowe nadające się do kompostowania od odpadów konwencjonalnych, a także z braku inwestycji w infrastrukturę służącą do kompostowania ze względu na wciąż małe zainteresowanie jej wykorzystaniem. Rekomendowane kierunki rozwoju Rozwój niszowego rynku bioopakowań do żywności wobec licznych problemów, barier i ich przyczyn wymaga zaangażowania wewnętrznych i zewnętrznych interesariuszy łańcuchów dostaw, w tym sektorów prywatnego, publicznego oraz obywatelskiego. W celu osiągnięcia najlepszych rezultatów kluczowe staje się wypracowanie trwałej i odpowiedzialnej współpracy między zaangażowanymi interesariuszami. Umożliwi ona przepływ wiedzy, informacji, doświadczeń i wymianę potrzeb wszystkich stron, co pozwoli na uniknięcie dublowania realizowanych działań oraz rozproszenia zasobów, w tym środków finansowych. Zwiększanie wykorzystania bioopakowań na rynku żywności stanowi długotrwały proces obejmujący zmiany modeli biznesowych, edukację konsumentów, rozwój infrastruktury gospodarki odpadami i opracowanie przepisów prawa odpowiadających potrzebom uczestników rynku. Szeroka perspektywa spojrzenia na problem podkreśla jego złożoność i zależność od wzajemnie oddziałujących na siebie elementów. Wyzwaniem staje się nie tylko wzrost popytu i podaży na rynku bioopakowań, ale również zapewnienie skutecznego domknięcia ich cyklu życia zgodnie z zasadami gospodarki o obiegu zamkniętym. Wyniki badań w projekcie SIMBIO umożliwiły określenie wyzwań, przed którymi stoją interesariusze, jak również sygnalizują kierunki działań, których realizacja ma szansę umożliwić osiągnięcie korzyści dla klimatu i środowiska, przedsiębiorstw oraz konsumentów będących uczestnikami rynku bioopakowań w Polsce. Artykuł jest rezultatem projektu naukowego „Nowe obszary w badaniach innowacji społecznych: zarządzanie innowacjami społecznymi na rzecz zastosowania bioplastiku”, no. T-AP SI/SIMBIO/1/2020, finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) w Polsce w ramach programu Trans-Atlantic Platform: Social Innovation Call. Jakub Brzeziński Uniwersytet Łódzki, Wydział Zarządzania, Katedra Logistyki Grażyna Kędzia Uniwersytet Łódzki, Wydział Zarządzania, Katedra Logistyki Barbara Ocicka Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie, Instytut Finansów Korporacji i Inwestycji, Zakład Zarządzania Ryzykiem Aneta Pluta-Zaremba Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie, Katedra Logistyki Marta Raźniewska Uniwersytet Łódzki, Wydział Zarządzania, Katedra Logistyki Jolanta Turek Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie, Instytut Finansów Korporacji i Inwestycji, Zakład Zarządzania Ryzykiem Beata Wieteska-Rosiak Uniwersytet Łódzki, Wydział Ekonomiczno-Socjologiczny, Katedra Inwestycji i Nieruchomości Bibliografia 1. European Bioplastics (2018), What are bioplastics?, (dostęp: 2. Collacott, L. (2022). We need compostable packaging, but it’s still single use, (dostęp: 3. COM (2013). Zielona Księga w sprawie europejskiej strategii dotyczącej odpadów z tworzyw sztucznych w środowisku 4. COM (2018). Europejska strategia na rzecz tworzyw sztucznych w gospodarce o obiegu zamkniętym. Komunikat Komisji Do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów W rozdziale Monografia stanowi kompleksowe ujęcie zagadnień z zakresu innowacji opakowaniowych. Zawiera charakterystykę przesłanek, kategorii i kierunków rozwoju innowacji na rynku opakowań produktów konsumpcyjnych wraz z rozwiązaniami praktycznymi. Współpracuje czynnie z przemysłem oraz uczestniczy w pracach wielu instytucji, Rad Naukowych i Komisji, placówek naukowo-badawczych, organizacji rządowych, a także Rad Naukowych i Programowych Konferencji projakościowych o zasięgu krajowym i międzynarodowym. Tytuł „Zasłużony dla Przemysłu Opakowań” jest nadawany osobom za 1 stycznia 2019 r. w Niemczech weszła w życie nowa ustawa: VerpackG — ustawa o wprowadzaniu do obrotu, wycofywaniu i pełnowartościowym wykorzystywaniu opakowań. Ustawa VerpackG zastąpuje obowiązujące wcześniej rozporządzenie w sprawie opakowań. Uwaga, nazwa poprzedniego rozporządzenia jest bardzo zbliżona: Verpackungsverordnung