Prezenty na koniec roku dla przedszkolaka Najlepsze to takie, które przydadzą się w wakacje. Idealnym rozwiązaniem będą wszelkie zabawki przyrodnicze – lornetki, lupy, siatki na motyle i do wody, pojemniki do obserwacji owadów, praski do suszenia kwiatów. Wszystko, co zachęci dzieci nie tylko do wyjścia z domu, ale też zamienienia się w małego tropiciela. Jeśli dysponujemy niewielkim budżetem przedszkolnym, sięgnijmy po pojemnik obserwacyjny, np. Pojemnik na owady z lupą i paskiem, Goki. A jeżeli obawiamy się deszczowych dni, możemy sięgnąć po niezawodne puzzle. Choćby uwielbiane i nagradzane „Pucio. 3w1”, do których można dokupić książki. Pamiętajmy, że układanie puzzli to jedna z najbardziej rozwijających zabaw statycznych. Dziecko ćwiczy koncentrację, cierpliwość, małą motorykę, koordynację ręka-oko, spostrzegawczość, umiejętność kończenia zadań, itd. Rodzice, którzy mają zwyczaj sami kupować dziecku prezent po zakończeniu roku, powinni przyjrzeć się zestawom do zabaw w ogrodzie, na trasie, balkonie. Mogą to być zabawki do wody, sportowe, ale też huśtawki, hamaki, czy uwielbiane przez dzieci namioty i tipi, które równie dobrze nadają się do wakacyjnych zabaw w domu. Zobaczcie bardzo uniwersalne, pasujący do każdego ogrodu i wnętrza namiot-tipi Edvin, Kids Koncept. Prezenty na koniec roku dla szkolniaka Czas szkoły, to moment, w którym dzieci odchodzą od zabawek. Ale nadal lubią się bawić. Jak to połączyć? Najlepiej sięgnąć po gry planszowe lub karciane. Te drugie są praktyczniejsze podczas wakacji, bo zajmują mniej miejsca i łatwiej je zabrać na wyjazd czy nocowanie do kolegi. Dla młodszych klas idealna będzie seria „Kieszonkowiec” Edgard, w której znajdziecie różne tematy do wyboru, świetną zabawę, ale też element edukacyjny. Na przykład zestawy do zabaw z językiem angielskim. Bardzo wygodne w użyciu i uwielbiane przez dzieci i rodziców są SuperQuizy Kapitana Nauki. Dobra cena, wygodna forma „na sprężynie”, która pozwala bawić się w każdych, nawet ekstremalnych warunkach – na przystanku, w pociągu, na parapecie w oczekiwaniu aż przestanie padać deszcz. Rodzicom, którzy chcą kupić dziecku indywidualny prezent na wakacje, polecam zabawki sportowe lub naukowe. Czyli rolki, hulajnoga, piłka czy skakanka, ale też mikroskop, teleskop, latarka czołówka – wszystko, co zachęci dzieci do spędzenia dnia na świeżym powietrzu. Nie wiesz, co wybrać? Sięgnij po książkę To zawsze najprostsze i trafne rozwiązanie. A ja mam na nie pewien specjalny patent, który chętnie wam zdradzę. Zamiast pojedynczych tytułów, szukajcie wielotomowych serii. Czyli nie kupujcie jednej i tej samej książki dla wszystkich dzieci. Ale serię, tak by uczniowie w klasie dostali różne części. Dzięki temu będą mogli się między sobą wymieniać częściami po przeczytaniu. Działa to naprawdę doskonale. Dla przedszkolaków można kupić na przykład polską książkę „Basia” Zofii Staneckiej i Marianny Oklejak. W młodszej podstawówce świetnie sprawdzi się „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai”. Uniwersalna będzie też seria przyrodnicza „Opowiada o…” z wydawnictwa Debit. Jeśli szukacie czegoś dla nastolatków, polecam „Plus minus 16” z Wydawnictwa Literatura. W ten sposób dzieci dostają książki o tej samej wartości, ale dzięki wewnętrznej bibliotece, mogą poznać i przeczytać więcej tytułów. Oczywiście warunkiem jest to, by tomów nie trzeba było czytać w ustalonej kolejności.